"Terapia dla par"
Trzy pary mające kryzys w małżeństwie zostają zaproszone na grupową terapię dla par, podczas której są zmuszane ujawniać coraz więcej intymnych szczegółów ze swojego życia. Trzy pary, a każda z nich ma swoje problemy. Ich terapeutka wpada na niecodzienny pomysł ich rozwiązania: zaprasza wszystkich na spotkanie,na którym sama się nie pojawia. Zostawia pacjentom swoje wskazówki i wyznacza im zadania, które zmuszają ich, by zaczęli ze sobą rozmawiać o tym, co ich gryzie. W wyniku tych rozmów wychodzą na jaw najbardziej wstydliwe brudy., co doprowadzi do zaskakującego finału. Zakończenie zupełnie mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam, nie byłam jednak rozczarowana. W filmie były elementy humorystyczne, jednak to bardziej dramat. Bardzo przypadł mi do gustu.