"Ostatni zachód słońca" Agata Przybyłek

 


Gaja ma 29 lat, prowadzi poczytny blog podróżniczy, wydaje się, że tak wiele jeszcze przed nią. Niestety, diagnoza lekarzy brzmi jak wyrok: stwardnienie zanikowe boczne. To nieuleczalna choroba. Kobieta wie, że nie pozostało jej zbyt dużo czasu. Osiada w rodzinnym Trzęsaczu, mając na względzie, że jej kondycja będzie się coraz bardziej pogarszać. Przypadkowo nad brzegiem morza spotyka Dominika, swoją pierwszą wielką miłość, którego porzuciła przed laty. Ich uczucie odżywa. Lecz mężczyzna ma już rodzinę. Czy postawi wszystko na jedną kartę? Czy sprawdzi się tu powiedzenie, że stara miłość nie rdzewieje? Dokąd to wszystko zaprowadzi bohaterów?

Zapraszam serdecznie na prawdziwą ucztę emocji. Jest to bardzo wzruszająca historia, która prowokuje nas do zastanowienia się, co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. Bo czy warto zaryzykować wszystko dla dawnego uczucia? Czy ma ono przyszłość i to jeszcze w kontekście nieuleczalnej choroby? Autorka przedstawia swoje refleksje na ten temat, każdy z nas jednak musi sam sobie odpowiedzieć na pytanie, jak by postąpił na miejscu bohaterów. Bo czasami warto jest zawalczyć o najbardziej szalone uczucie, a czasami lepiej postawić na spokojne, ustabilizowane życie. Do tego dochodzą niewyjaśnione sprawy z przeszłości. Jak bardzo dramatyczna prawda wyjdzie na jaw?

Gorąco polecam powieść, nie sposób się od niej oderwać. Ja nie żałuję, że po nią sięgnęłam. 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Opowieść starego lustra" Dorota Gąsiorowska

"Naszyjnik z jarzębiny" Patrycja Żurek

"Długie beskidzkie noce" Izabela Skrzypiec-Dagnan