"Opowieść starego lustra" Dorota Gąsiorowska

 

Bohaterka powieści, Alicja pracuje w sklepiku z antykami. Pewnego dnia dostaje od swojego pracodawcy nieoczekiwany prezent - stare, kryształowe lustro. Za jego sprawą przenosi się w czasie do podkrakowskiego dworu i spotyka ludzi, których w realnym życiu nie miałaby okazji poznać. Równie niespodziewanie wraca do prawdziwego życia. Podróż ta powtarza się kilkukrotnie. Czy Alicja zrozumie sens tych podróży? Jak to wpłynie na jej współczesne życie?

Kolejna powieść Doroty Gąsiorowskiej, która mnie urzekła. Wprowadza w klimat świąt Bożego Narodzenia, tworzy niepowtarzalną atmosferę, a wszystko to przyprawione magią. Bo ta opowieść jest magiczna, niczym baśń. Przywodzi na myśl Alicję z krainy czarów. Nieoczekiwanie nasza bohaterka, też Alicja, przenosi się do dziewiętnastowiecznego dworu, gdzie jest guwernantką. Szybko musi wejść w swoją rolę, choć wszystko jest dla niej obce, nieznane. 

Pięknie namalowany słowami obraz współczesnego i dawnego Krakowa, niepowtarzalny klimat dworski, tajemnice i miłość. Wszystko to sprawia, że nie można się oderwać od powieści, tak bardzo wciągają losy jej bohaterów. Polecam gorąco nie tylko na zimowe wieczory.