"Osobowość ćmy" Katarzyna Grochola

 

Powieść tę przeczytałam dosyć dawno temu, ale ma ona dla mnie duże znaczenie. Niby powieść obyczajowa, jak każda inna, dla mnie stanowiła katharsis. W bohaterach odnalazłam cząstkę siebie.

Ośmioro przyjaciół. Są tak od siebie różni, a jednak wszyscy jednakowo zagubieni, omylni. Znają się bardzo dobrze, jednak z czasem okazuje się, że tak naprawdę niewiele o sobie wiedzą. Każde z nich boryka się z jakimś trudnym problemem, o jakim pozostali nie mają pojęcia.

Powieść rozpoczyna się od przedstawienia pokrótce sylwetek każdego z bohaterów. Nie zostajemy jednak wprowadzeni w sekrety, jakie te postaci chowają w swoich sercach. Z czasem karty zostają odkryte. Stajemy się świadkami, jak pewne zgodne małżeństwo w wyniku koszmarnej pomyłki staje w obliczu rozwodu. Razem z pewną bohaterką będziemy leczyć złamane serce, ucieszymy się z ciąży innej, będziemy wraz z naszymi ulubieńcami przeżywać wzloty i upadki.

W powieści mamy też wplecione przemyślenia osoby chorej, przebywającej na oddziale onkologicznym. Opowiada ona, jak wyglada jej szpitalna codzienność, mamy bardzo drastyczny i realistyczny opis skutków chemioterapii. Nie znamy tożsamości tej osoby. Powiem szczerze, że byłam bardzo zaskoczona, kiedy wreszcie prawda została ujawniona.

Największym powiernikiem w ich zagubieniu jest ksiądz Jędrzej. Pewnego dnia informuje zdezorientowane grono przyjaciół o zbiórce pieniędzy na osobę bardzo chorą. Niestety, wszyscy myślą o własnych potrzebach finansowych. No cóż, milionerami nie są, ale czy remont może być ważniejszy niż ludzkie życie?

Poruszająca najczulsze struny w sercu powieść o tym, że nic w życiu nie liczy się oprócz miłości. Ona pozwala przetrwać nawet najgorsze chwile, nawet choroba staje się mniejszą udręką, jeśli mamy przy sobie kogoś, kto nas kocha. Powieść o samotności, strachu przed nią, ale też lęku przed bliskością, o ogromnej stracie i próbie zycia po niej. Możemy tu odnaleźć wiele cennych wskazówek, przemyśleń na ważne sprawy. Oczywiście najbardziej bolesny temat poruszany w książce to choroba nowotworowa, jednak inne problemy są również istotne. Napisana lekko, jednak nie jest błahą lekturą. Polecam z całego serca.