"Czekolada" (2000)

 

Film, który naprawdę warto obejrzeć. Występuje tu plejada hollywoodzkich gwiazd, ale nie tylko ze względu na to warto. 

"Lasse Hallström, reżyser filmu "Czekolada" przedstawia swój przepis na deser: należy wziąć pełną garść doskonałych aktorów i zanurzyć w gęstej, konkretnej fabule. Aby uniknąć banalnego posmaku, fabuła powinna zawierać elementy magiczne i lekko zahaczać o rzeczywistość baśniową. Następnie trzeba zacząć stopniowo podgrzewać temperaturę uczuć, lecz nie doprowadzać zbyt szybko do wrzenia, by danie się nie zwarzyło. Całość obowiązkowo skąpać w humorze i lekko skropić optymizmem." (Filmweb)

Do małego francuskiego miasteczka Lasquenet, "które wygląda jak obrazek z bajki, przybywa tajemnicza Vianne Rocher wraz z córką Anouk. Vianne jest córką indiańskiej piękności z plemienia Majów, od której przejęła tajemnice przyrządzania przepysznych czekoladowych deserów. Odziedziczyła też po niej niespokojną naturę, która nie pozwala jej nigdzie dłużej zagrzać miejsca."(Filmweb)

Vianne jest traktowana początkowo nieufnie, zwłaszcza za sprawą konserwatywnego burmistrza, któremu nie podoba się, że kobieta otwiera sklep z czekoladą w Wielkim Poście. Do bojkotu jej pracy namawia również mieszkańców. Kobieta jednak jest na tyle zuchwała, że nie poprzestaje na sprzedaży zakazanego przysmaku bogów. Zmienia również życie mieszkańców miasteczka. Pomaga maltretowanej przez męża Josephine, próbuję pogodzić zwaśnione matkę i córkę i doprowadzić do tego, by wnuczek mógł widywać babcię.

Film niesie ważne przesłanie, że nie wszystko, co nieznane, odmienne jest złe. Uczy tolerancji, a przy tym jest też piękną opowieścią o miłości.

W rolach głównych: Juliette Binoche (Vianne Rocher), Johnny Depp (Roux), Judi Dench (Armande Voizin), Carrie-Anne Moss (Caroline Claimont), Lena Olin (Josephine Muscat), Alfred Molina (Hrabia de Reynaud).